Doskonale się czyta „Czyste cięcie” – debiut Theresy Monsour, a jednocześnie pierwszy tom cyklu o sierżant Paris Murphy. Doskonale, bo sposób w jaki prowadzi fabułę trzyma czytelnika w napięciu do końcowych kart powieści – mimo, że kim jest morderca, dowiadujemy się na samym początku książki: „Był chirurgiem plastycznym i miał gabinet w Edinie. (…) Uzyskał dyplom lekarza w Akademii Medycznej na Uniwersytecie Nortwestern. Zrobił specjalizację w chirurgii ogólnej oraz chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej w uniwersyteckim szpitalu w Stanford. (…) Był żonaty i miał dwie córki. Był miłośnikiem pływania, lubił żagle, jazdę na nartach, windsurfing i golf. Lubił również polowania na egzotyczną zwierzynę.” (str.101). Taki był w pracy. A prywatnie? „Był alkoholikiem, który lubił drogą, czystą whisky w dużych ilościach. Był kobieciarzem pod wpływem alkoholu zmieniającym się w sadystycznego gwałciciela i mordercę. Był dręczonym poczuciem winy katolikiem, którego poczucie to doprowadziło do konfesjonału tylko po to, żeby napaść na księdza, gdy zadał mu pokutę zagrażającą jego uporządkowanemu światu. „ (str.167).
Tytułowe „Czyste cięcie” to rytuał mordercy – obcięcie skalpelem pukla włosów ofiary. Długie, jedwabiste w dotyku włosy to fetysz zabójcy – psychopatyczna pozostałość po trudnym dzieciństwie w świetle dewiacji swoich rodziców - ojca ciągnącego matkę za włosy po schodach w kłótni, a następnie gwałcącego ją „na zgodę” na oczach syna. I matki z pociągiem pedofilskim do własnego syna, próbującą molestować go seksualnie nucąc mu do ucha: „Luli la luli szepnę ci do ucha, Pięknego trzmiela ma poślubić mucha, Kościelnych dzwonów cały las już słucha, Pięknego trzmiela poślubiła mucha”.
Inteligentny, sprytny i szaleńczo przebiegły lekarz-morderca jest trudnym przeciwnikiem dla sierżant Paris Murphy, która oprócz stawiania czoła wysokim wymaganiom w pracy, boryka się z własnymi problemami małżeńskimi. Pomysłowość i ambicja tych bohaterów jest ogromna oraz chęć wygranej również. Sprawia to, że do ostatnich wersów w napięciu połykamy kolejne słowa i zdania książki.
Theresie Monsour udało się skonstruować kryminalny thriller, którego nie powstydziliby się najwięksi autorzy kryminałów ostatnich lat. Pomimo, że chwilami może denerwować tkliwość opisów uczuć Murphy dotycząca jej męża – jakby wyjęta z tanich romansideł oraz wyjątkowo dokładne opisy brutalnych zbrodni – książkę polecam gorąco! Nie tylko fanom kryminałów, ale również entuzjastom psychologicznych powieści – wszak „Czyste cięcie” to niezwykłe studium psychopaty.
Autor: Theresa Monsour
Tytuł: Czyste cięcie
Tytuł oryginału: Clean cut
Język oryginału: angielski
Język oryginału: angielski
Przekład: Anna Łaskarzewska
Liczba stron: 304
Rok wydania: 2009
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2009
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-61867-029
Wydawca: Wydawnictwo Aurum
Wydawca: Wydawnictwo Aurum
Miejsce wydania: Warszawa
3 komentarze:
Brzmi świetnie! Nie pozostaje mi nic innego jak dodać do poszukiwanek i polować :)
Pozdrawiam.
spacer_biedronki pisze:
tytuł jakby specjalnie dla Ciebie:P
>izusr - szczerze polecam! Pozdrawiam:-)
> spacer_biedronki - :-))
Prześlij komentarz